ŚWIETNY OLEJEK DO DEMAKIJAŻU WHAMISA
Przekonałam się na własnej skórze jak ważne jest dobranie odpowiedniego produktu do mycia twarzy i demakijażu, tak by nie wysuszać cery już na etapie mycia. Przez lata używałam zbyt silnych środków do oczyszczania twarzy, przez co skóra była coraz bardziej odwodniona, a jak jeszcze dołożyć do tego nieodpowiednią pielęgnację to problemy z cerą gwarantowane. Dziś o olejku, który jest delikatny i świetnie mi służy, oto sławny Organic Flowers
Cleansing Oil marki Whamisa.
Olejek Whamisa- działanie, skład i moje wrażenia.
Myślałam już, że ten olejek nigdy się nie skończy:) Jest
pioruńsko wydajny, serio! Ale fakt, że zużyłam drugą butelkę mówi sam za siebie no i używam go już
naprawdę dłuuugo, więc czas na kilka słów o nim.
Jest to olejek z emulgatorem więc taki jakie lubię najbardziej. Pachnie pięknie choć delikatnie i równie pięknie zmywa makijaż. A jego użycie jest banalnie proste i bardzo przyjemne. Nakładam dwie pompki olejku na suchą twarz i zaczynam demakijaż. Wystarczy chwilkę pomasować skórę by rozpuścić makijaż i wszelkie zabrudzenia, a potem kolejną chwilkę zajmuje zmycie go z twarzy bo pod wpływem wody zmienia się w mleczną emulsję. Czasem używam jeszcze delikatnej emulsji Toleriane jako drugi etap oczyszczania, ale jeśli mam tyko delikatny makijaż to i ten jeden etap wystarcza do porządnego oczyszczenia twarzy.
Jest to olejek z emulgatorem więc taki jakie lubię najbardziej. Pachnie pięknie choć delikatnie i równie pięknie zmywa makijaż. A jego użycie jest banalnie proste i bardzo przyjemne. Nakładam dwie pompki olejku na suchą twarz i zaczynam demakijaż. Wystarczy chwilkę pomasować skórę by rozpuścić makijaż i wszelkie zabrudzenia, a potem kolejną chwilkę zajmuje zmycie go z twarzy bo pod wpływem wody zmienia się w mleczną emulsję. Czasem używam jeszcze delikatnej emulsji Toleriane jako drugi etap oczyszczania, ale jeśli mam tyko delikatny makijaż to i ten jeden etap wystarcza do porządnego oczyszczenia twarzy.
W składzie same
fajne oleje: bazą jest tu olej z orzechów laskowych, poza tym znajdziemy
tam też olej jojoba, arganowy, awokado i wyciąg z korzenia tarczycy
bajkalskiej.
Skład:
Olejek sprawdza się świetnie i nie powoduje u mnie
żadnych niedoskonałości, więc jako pierwszy etap oczyszczania jest
znakomity. Kiedy miałam cerę odwodnioną powodował lekkie ściągnięcie cery, ale odkąd zadbałam o porządne nawilżenie już na etapie mycia i moja skóra wróciła do równowagi, to po użyciu tego olejku nie czuję żadnego ściągnięcia. Cena regularna to około 100 zł, ale można go złapać w dobrej promocji więc warto polować!
Miałam okazję go przetestować i u mnie sprawdził się bardzo dobrze, ale wydaje mi się, że teraz cena regularna jeste jeszcze wyższa niż 100 zł, jakby kosztował 80 to uważam, że warto :)
OdpowiedzUsuńtak, chyba nieco ponad 100 zł kosztuje, ale zdarzają się promocje -30% i wtedy naprawdę warto go kupić:)
UsuńFajny skład ma :)
OdpowiedzUsuńsuper wpis, chętnie poczytam więcej ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy produkt
OdpowiedzUsuń