SERUM DO RZĘS INGLOT I SPOSOBY NA PIĘKNE RZĘSY

Która z nas nie marzy o pięknych, długich rzęsach? Nic tak nie dodaje kobiecej twarzy uroku jak wachlarz rzęs:) Zalotne spojrzenia, puszczone oczko, nieśmiałe zerknięcia spod spuszczonych powiek...to wszystko nie byłoby tak efektowne i skuteczne gdyby nie rzęsy właśnie. I tu zaczynają się schody bo zazwyczaj nie jesteśmy zadowolone z naturalnej oprawy naszych oczu. Co zrobić by rzęsy były długie i gęste, oraz czy serum do rzęs Inglot, o którym dziś piszę zdało egzamin? Zapraszam do dalszej części posta.



odżywka inglot

JESIEŃ, ACH TO TY!

***

Niebo płacze deszczem...niebo złości się wiatrem. Chmury wzięły w posiadanie błękitne niebiosa. Szaro... W tej szarości ognista czerwień liści, soczysty pomarańcz, szlachetne złoto i stonowany brąz. Kolory szeleszczą, kolory wirują, cichutko utkają najpiękniejszy dywan. Krótkie godziny dnia wyrwane ciemności. Płomień świecy wesoło tańczy po ścianach, tkany koc otula gołe stopy zdrętwiałe po spacerze, choć już łapiące czucie w palcach. Paruje herbata z imbirem i cytryną, błogo....Witaj Jesień...



LETNIE UMILACZE

Wrzesień w pełni i pomału trzeba się pogodzić z tym, że lato odchodzi:( Sama nie umiem zdecydować czy smucić się czy jednak cieszyć, bo wiecie...ja jesień uwielbiam:) I mimo, że lubię te gorące, długie, letnie dni, urlop, ciepłe kraje, tę jasność za oknem gdy wstaję o 5 rano... to jednak jesień zajmuje w moim sercu ważne miejsce:) Nie umiem tego wytłumaczyć, nawet chyba nie będe próbować..po prostu lubię jesień i już:) Kocham  spadające, wielobarwne liście, wrzosy, dynie, ubieranie się na cebulkę, wielkie, mięciutkie szale, a nawet deszcz. Właściwie to bardzo lubię deszcz szczególnie gdy nie muszę wychodzić wtedy z domu:) Ale zanim zacznę produkować posty z jesienią w tle, pokażę Wam co umilało mi tegoroczne lato, w czym się zakochałam i co zajmowało mój czas:)



nowa książka tomka michniewicza

NATURALNIE Z POLSKI. HAGI

Marka Hagi, którą dziś Wam przedstawiam jest jednym z moich ulubionych producentów polskich kosmetyków naturalnych. Pokochałam ją w szczególności za pomadę do ciała, bez której nie mogę się obyć i za cudowny olejek z drobinkami, który już pewnie zawsze będzie mi się kojarzył z upalnym latem na Majorce ( wbrew nazwie, na Bali mnie niestety nie stać:). Poznajcie Hagi.



olejek hagi

ŚWIETNY KREM Z WITAMINĄ C CZYLI LUMENE VALO GLOW REVEAL

Moc witaminy C jest naprawdę wielka i zapewne większość z Was używała kiedyś lub używa produktów z tą witaminą właśnie. Jest ona świetnym antyoksydantem, rozjaśnia przebarwienia, rozświetla cerę, stymuluje syntezę kolagenu dzięki czemu powszechnie nazywana jest witaminą młodości, uszczelnia naczynia krwionośne i jest jednym z najlepiej przebadanych składników kosmetycznych. Oczywiście ma też swoje wady ponieważ w czystej postaci jest niestabilna i pod wpływem niektórych czynników ulega rozpadowi, co zmniejsza jej skuteczność. Ale nie o samej witaminie miało być, a  kremie więc jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o właściwościach witaminy C to musicie poszperać sami, ja natomiast przedstawię Wam świetny krem którego używałam wiosną i całe lato:)



Lumene Valo Glow Reveal

PROMOCJA 2+2 W ROSSMANIE. CO WARTO KUPIĆ I MOJE ZAKUPY.

Jak zapewne wszyscy wiedzą dziś ruszyła kolejna promocja 2+2 gratis w Rossmanie. Akcją objęte są tym razem wszystkie produkty do higieny jamy ustnej, dezodoranty antyperspiracyjne oraz żele pod prysznic, a czas jej trwania to 10-19  wrzesień. Sama nie zawsze korzystam z tych promocji, ale sądzę, że pasty czy żele są produktami, których wszyscy używamy i warto się w nie zaopatrzyć, nawet na zapas, nie zmarnują się:) Przy okazji promocyjnych zakupów wrzuciłam też kilka dodatkowych rzeczy. Zobaczcie co warto kupić w najbliższych dniach.




NOWY CYKL. SPRAWDZONE - NIE DLA MNIE CZ.1

Witajcie
Tym postem chcę zacząć nowy cykl wpisów na blogu dotyczący kosmetyków, które się u mnie nie sprawdziły, i do których już nie wrócę. W końcu nie mogę ciągle pisać tylko o moich ulubieńcach;) Niestety od czasu do czasu trafiają mi się takie produkty, z którymi się zwyczajnie nie polubiłam i będę je wrzucać właśnie w takie zbiorowe podsumowania. Tak więc zapraszam na pierwszy przegląd pielęgnacji i kolorówki, z którymi to się pożegnałam. 


szampon alterra



zBLOGowani.pl

Copyright © na tropie piękna