KOSMETYCZNA ODNOWA W BIEDRONCE - MOJE ŁUPY:)
Cześć:)
Dzisiaj króciutki post pokazowy:)
Chyba wszyscy już słyszeli o nowej ofercie kosmetycznej Biedronki. Mnie również bardzo ona kusiła, szczególnie kremy Tołpy, dlatego wczoraj pognałam do sklepu obejrzeć te nowe cudeńka:) Wybierałam, przebierałam, wąchałam....i wybrałam takie oto kosmetyki:
- Krem Tołpa regenerujący na naczynka, cena 19,90
- Maseczki Biovax w saszetkach, cena 1,90 za sztukę
- Peeling myjący Joanna, cena 3,70 czy jakoś tak:)
Ten krem kusił mnie od dawna, ale jego normalna cena jest sporo wyższa więc jakoś zawsze odkładałam zakup. Legendarne maseczki Biovax w formie saszetek to świetna sprawa, można wypróbować dany rodzaj bez wydawania pieniędzy na całe opakowanie. Dla mnie sprawa idealna bo często kupuję coś, co potem ląduje zapomniane w ciemnej szafce. A peeling Joanny każdy zna:) wybrałam wersję pomarańczową, której jeszcze nie miałam
A jak Wasze zakupy Biedronkowe? Co ciekawego upolowałyście?
Ciekawe te kosmetyczne propozycje Biedronki :)) Jutro pędzę po krem na naczynka z Tołpy!!
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o konsystencję, kolor i zapach to całkiem fajny:) na efekty działania muszę poczekać, mam nadzieję, że spełni swoją rolę..
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten peeling ! <3
OdpowiedzUsuńFajny blog obserwuję :)
Ja też go polubiłam:) dziękuję za miłe słowa i dołączenie do mnie:)
UsuńJa jeszcze nie byłam w biedronce na zakupach, ale te peelingi bardzo lubię!:)
OdpowiedzUsuńJeśli nie byłaś to polecam się wybrać:) spory wybór fajnych marek jak Tołpa czy Green Pharmacy, jest w czym wybierać:)
UsuńBardzo lubię ten peeling :)
OdpowiedzUsuń+Obserwuję
Nie dziwie się bo są tanie i świetne:) dzięki, zajrzę zaraz do Ciebie:)
Usuń