CZY WARTO KUPIĆ ZESTAW MASECZEK MADARA?

Już od jakiegoś czasu używam tych czterech małych maseczek z Madary. A byłam ich bardzo ciekawa bo czytałam o nich dużo, w tym sporo opinii, że nie nadają się do cer wrażliwych bo są dość mocne. Nie do końca się z tym zgodzę, mało tego... powiem Wam, że mimo wrażliwej cery dwie z tych maseczek okazały się moimi hitami! Zgadniecie które? I czy warto w ogóle kupować ten zestaw? Zapraszam do czytania dalej:)




Na początku zaznaczę tylko, że są to mini wersje maseczek o pojemności 12,5 ml, z których każda starczyła mi na dwa użycia więc nie będzie to pełna recenzja, a raczej moje zdanie na podstawie tych użyć. 

Zestaw Multimasking Treatment kosztuje na stronie matique.pl 107 zł, ale uwaga! aktualnie jest w promocji za 64 z ł!!:) A zawiera: 

MÁDARA Aktywna rozjaśniająco peelingująca maseczka AHA 12,5 ml
MÁDARA Ultra oczyszczająca maseczka DETOX 12,5 ml
MÁDARA SMART ANTI-POLLUTION Regenerująca maska Węgiel & Błoto 12,5 ml
MÁDARA SOS HYDRA Maseczka nawilżająco rozświetlająca 12,5 ml
MÁDARA Amino Fill 3D Lifting Booster Ampułki liftingujące 3 ml
MÁDARA Antioxidant Energiser Booster Ampułki rozświetlające 3 ml


W środku prezentuje się tak:








Przedstawię Wam po kolei maseczki i moje wrażenia z ich używania. Opisy maseczek pochodzą ze strony matique.pl.




1. Aktywna rozjaśniająco peelingująca maseczka AHA (PEEL)

Ta aktywna maseczka rozjaśniająco – peelingująca daje natychmiastowy efekt rozświetlający skórę dzięki super dawce aktywnych kwasów. Kwasy owocowe i witamina C pochodząca z owocu pigwy połączone  z aktywnym kwasem mlekowym i kojącym kwiatem dzikiego bzu dają efekt natychmiastowego złuszczenia, promiennej i gładkiej skóry.

Moja opinia:
Maseczka jest naprawdę świetna! Pięknie złuszcza i wygładza cerę, choć delikatnie szczypie więc nie radzę, jej przetrzymywać na twarzy. Usuwa wszelkie suche skórki i wyrównuje koloryt, a buzia wygląda po niej na promienną i wypoczętą. Dość szybko zasycha, ale za to pory są oczyszczone i jest efekt wow:)



2. Ultra oczyszczająca maseczka DETOX

Ta głęboko oczyszczająca maseczka DETOX z błotem z leśnego jeziora zwęża pory, oczyszcza i pielęgnuje, pozostawiając skórę świeżą, matową i odżywioną. 

Moja opinia:
To druga maseczka, która mnie zachwyciła:) Bardzo dobrze się rozprowadza, ale też szybko zasycha. Za  to nie szczypie i nie powoduje dyskomfortu, delikatnie pachnie, łatwo ją zmyć, a cera jest po niej gładziutka, pory są mocno zwężone i oczyszczone, twarz wygląda po prostu pięknie!

 

3. SMART ANTI-POLLUTION Regenerująca maska Węgiel & Błoto 

Oczyszcza i wspomaga regenerację komórkową. Usuwa nieczystości i nagromadzone toksyny. Dostarcza super dawki przeciwdziałającej starzeniu witaminy A, korygującej skórę witaminy B3 (niacyny), 17 aminokwasów i cennych minerałów których działanie redukuje pierwsze oznaki starzenia oraz napełnia energią i blaskiem.

Moja opinia:
Maseczka na którą najbardziej liczyłam, a która....najbardziej mnie zawiodła! Buzia była po niej mocno podrażniona i zaczerwieniona, coś ewidentnie w tej maseczce nie odpowiada mojej cerze. Bardzo szybko zaschnęła i miałam wręcz trudności z jej zmyciem. Nie polubiłam jej i nie użyłam nawet drugi raz bo nie chciałam już tego buraczka powtarzać:(


4. SOS HYDRA Maseczka nawilżająco rozświetlająca 

Dostarcza natychmiastowego uczucia komfortu, zmniejsza napięcie skóry i zapobiega swędzeniu, poprawia wygląd i samopoczucie skóry, dostarcza natychmiastowych i jednocześnie długotrwałych rezultatów, zapobiega nawrotom odwodnienia skóry.

Moja opinia:
Ta maseczka niestety też mnie nie zachwyciła. Zasycha troszkę wolniej niż pozostałe i faktycznie pozostawia cerę delikatnie ukojoną i wygładzoną, ale nic poza tym. Nie zauważyłam dodatkowego nawilżenia miękkości czy poprawy wyglądu. Ale też nie stosowałam jej w charakterze maseczki ratunkowej, więc może nie miała okazji zaprezentować pełni swoich możliwości? Na mnie nie zrobiła wrażenia, może cery odwodnione lub podrażnione docenią jej zalety.




Podsumowując bardzo Wam polecam zakup tego zestawu, bo maseczki w pełnowymiarowych opakowaniach kosztują ponad stówkę jedna, więc zestaw daje Wam świetna możliwość przetestowania wszystkich bez jednoczesnego bankructwa:) Ja dzięki temu znalazłam dwie perełki, które kupię w dużych opakowaniach:) Tym bardziej, że nie są tak mocne i straszne jak opisywali niektórzy:)  Znacie te maseczki? Podzielcie się wrażeniami:)






Komentarze

  1. Pierwsze dwie najbardziej mnie zainteresowały :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gdzieś tam mi się obiły na blogach, ale sama nie miałam okazji używać. Fajna sprawa taki zestaw i to w cenie 64 zł, zastanawiam się, czy nie spróbować sobie :). Najbardziej zaciekawiła mnie ta Detox :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja bardziej się chcę skusić na kolorowke tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. W promocji naprawdę się opłaca :D Oczywiście o ile wszystkie maseczki u każdego by się sprawdziły ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz



zBLOGowani.pl

Copyright © na tropie piękna