PROMOCJA 2+2 W ROSSMANIE. CO WARTO KUPIĆ I MOJE ZAKUPY.
Jak zapewne wszyscy wiedzą dziś ruszyła kolejna promocja 2+2 gratis w Rossmanie. Akcją objęte są tym razem wszystkie produkty do higieny jamy ustnej, dezodoranty antyperspiracyjne oraz żele pod prysznic, a czas jej trwania to 10-19 wrzesień. Sama nie zawsze korzystam z tych promocji, ale sądzę, że pasty czy żele są produktami, których wszyscy używamy i warto się w nie zaopatrzyć, nawet na zapas, nie zmarnują się:) Przy okazji promocyjnych zakupów wrzuciłam też kilka dodatkowych rzeczy. Zobaczcie co warto kupić w najbliższych dniach.
Przyjrzałam się dziś półkom objętym promocją pod kątem tego, co warto kupić i to co rzuciło mi się w oczy to szczoteczki elektryczne oraz zapasowe końcówki. Znane szczoteczki Oral-b dla dorosłych są w cenie 179 zł oraz 119 zł, zestawy dla dzieci od 99 zł. Natomiast końcówki od 47 zł. Pewnie da się kupić te rzeczy taniej w innych promocjach, ale biorąc np dwie szczoteczki elektryczne naprawdę dużo zaoszczędzamy. Warto też zaopatrzyć się w droższe pasty do zębów jak Elmex czy Sensodyne. No i oczywiście żele pod prysznic:) Polecam brać zestawy tych droższych bo nie opłaca się brać żelu czy pianki do mycia za 15 zł i drugiego za 4 zł. To zresztą dotyczy całej promocji, jeśli chcecie sporo zaoszczędzić wybierajcie produkty zbliżone cenowo.
A to już moje zakupy:) Skromne bo tylko tych rzeczy potrzebuję w danej chwili. Żel pod prysznic Lirene z olejkiem Mango i Jaśmin plus żel Palmolive Citrus Crush dla męża. Żele z olejkami od Lirene bardzo lubię, a ta wersja z jaśminem jest moją ulubioną, ślicznie pachnie. Plus dwie pasty Elmex. To jedyna pasta, która faktycznie łagodzi u mnie ból zębów towarzyszący jedzeniu zimnych i gorących dań. Jest moim niezbędnikiem, używam od dawna.
Poza promocją do koszyka trafiły też pianka do golenia Venus w ulubionej ostatnio wersji Żurawina i Mango, puder brązujący i szczotka z włosia dzika.
Pianki Venus są moim zdaniem bardzo dobrej jakości, nie widzę sensu w kupowaniu pianki za 15 zł skoro mogę mieć świetną za 6 zł. Puder brązujący Lovely nr 3 kupuję drugi raz, a używam go do przyciemnienia koloru szyi i dekoltu. Niestety moja szyja kolorem odcina się od twarzy, jest zdecydowanie jaśniejsza, a jako, że nie codziennie używam podkładu to wtedy szerokim pędzlem omiatam szyję i dekolt tym pudrem. Szczerze mówiąc to szukałam po prostu najtańszego, ten kosztował 10 zł z groszami. Zakup szczotki natomiast uważam za bardzo udany. Od jakiegoś czasu rozglądałam się za szczotką z naturalnego włosia i gdy ta wpadła mi w oko postanowiłam zaryzykować. Szczotka kosztuje niecałe 29 zł i jest w 100% wykonana z włosia dzika. Zdążyłam ją już wypróbować i jestem zauroczona, chyba nigdy nie miałam tak gładkich włosów po uczesaniu. Zobaczymy jak będzie się dalej sprawować i czy za jakiś czas będę z niej nadal zadowolona.
I to już wszystkie moje zakupy. A Wy wybieracie się na wrześniową edycję promocji czy odpuszczacie?
Nigdy przyznam nie uzywałam pianki do golenia hha. A zakupy bardzo ciekawe :)
OdpowiedzUsuńA ja tylko z pianką lecę:)
UsuńTen żel z olejkiem pod prysznic mango i jaśmin muszę wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńPolecam, jest bardzo fajny, a zapach idealny na jesień, otulający, kwiatowy:)
UsuńHa ha ha.. no ja odpuszczam, bo zapasy mi na to nie pozwalają 😅 ale masz rację.. najlepiej wybierać podobnie cenowo produkty, bo najbardziej się opłaca. Nie wiedziałem że szczoteczki elektryczne też są objęte promocja 😁 no ale nawet w tym mam zapasy 😅 i w postach do zębów też 😂
OdpowiedzUsuńPodziwiam, podziwiam....zapasy w szczoteczkach elektrycznych to już hit:) ja na szczęście past i żeli mam kilka więc kupiłam tylko te które były potrzebne:)
Usuń