Błyszczyk
Kolorówka Lily Lolo przyciąga mnie jak magnes...Podoba mi
się i działanie i składy i minimalistyczne opakowania. A błyszczyk
chodził za mną od jakiegoś czasu. Chyba przejadły ( tak, to dobre słowo)
mi się matowe, ciemne pomadki i zapragnęłam odmiany. No i proszę:
jasnoróżowy błyszczyk Whisper gości teraz na moich ustach. A na co jak
na co, ale na usta chemii nakładać nie chcę! Zobaczcie jak prezentuje się ta czekoladowa perełka:)
Już sam opis błyszczyku jest kuszący:
"Nasze przepysznie czekoladowe błyszczyki nie tylko mają przepiękne kolory, ale dzięki zawartości witaminy E i naturalnego olejku Jojoba, odpowiednio ochronią i odżywią Twoje usta.
- specjalna formuła z dodatkiem witaminy E oraz naturalnego olejku Jojoba zapewnia odpowiednią ochronę i nawilżenie
- nieklejąca się konsystencja
- efekt przepięknie połyskujących ust
- smakowity posmak czekolady
- prosta aplikacja za pomocną wygodnego aplikatora"
SKŁAD:
RICINUS COMMUNIS SEED OIL, OLEIC/LINOLEIC/LINOLENIC
POLYGLYCERIDES, SORBITAN OLIVATE, CERA ALBA, SIMMONDSIA CHINENSIS SEED
OIL, AROMA, COPERNICIA CERIFERA CERA, CANDELILLA CERA, MICA, TOCOPHEROL
[+/- CI 77891 (TITANIUM DIOXIDE), CI 77491 (IRON OXIDE), CI 77742
(MANGANESE VIOLET), CI 77492 (IRON OXIDE), CI 77499 (IRON OXIDE)]
W składzie m.in olej jojoba, olej rycynowy i witamina E.
Konsystencja gęsta i klejąca, ale za to zapach czekolady nadrabia
wszystko:) Whisper to jasny, zgaszony róż, bardzo delikatny i
nienachalny. Usta wyglądają subtelnie, ale bardzo kobieco i zmysłowo!
Przyjemnie się go też używa. Jedyny minus to kiepska trwałość na ustach,
błyszczyk znika z nich po naprawdę niedługim czasie. Mimo to wybaczam
mu, bo bardzo podoba mi się ten delikatny efekt i kuszący blask! I mam
ochotę na inne kolory:) Błyszczyk kupiłam na stronie Costasy.pl, znajdziecie tam wszystkie te makijażowe cudeńka, można stracić głowę:)
Komentarze
Prześlij komentarz