KOREKTOR COULEUR CARAMEL - NATURALNA PEREŁKA!

Pokazywałam Wam jakiś czas temu moją naturalną kolorowkę marki Couleur Caramel, a dziś przyszedł czas na recenzję prawdziwej perełki czyli kremu korygującego. Jaki to jest fantastyczny korektor! Zapewniam, że zaskoczy Was on pozytywnie i to nie raz!

Mój korektor ma nr 11 i jest chyba najjaśniejszym odcieniem. Ma czysty beżowy  kolor w zdecydowanie żółtej tonacji. Skład fajny, naturalny, a opis wklejam ze strony Ekozuzu gdzie kupicie tę i wiele innych naturalnych perełek!

Naturalny korektor Couleur Caramel redukuje niedoskonałości cery takie jak: cienie, obrzęki, przebarwienia, wypryski.
Jego delikatna i kremowa konsystencja zapewnia krycie, oraz naturalny i matowy wygląd. Naturalny, ekologiczny korektor Couleur Caramel idealnie nadaje się pod oczy, nie uwydatnia zmarszczek.
Funkcjonalne okrągłe pudełko gwarantuje zachowanie świeżości nawet pomimo wielokrotnego otwierania.

 Niektóre składniki aktywne korektora Couleur Caramel:
• organiczny olej ze słodkich migdałów nawilża* zmiękcza skórę.
• organiczne masło shea posiada właściwości nawilżające* i odświeżające, bogate w naturalne witaminy A, E i F
• olej z baobabu: właściwości nawilżające* i odżywcze
• oliwa z oliwek regeneruje i poprawia jędrność skóry

Z korektorami miałam wiele przejść bo zdecydowana większość z nich wchodzi mi w zmarszczki i wyglada bardzo nienaturalnie. Ten jest zupełnym przeciwieństwem! Już sama konsystencja sprawia, że pięknie wtapia się w skórę. Korektor w pudełku wydaje się być kremowy , natomiast przy rozsmarowaniu na skórze robi się kremowo-pudrowy! Pod wpływem ciepła palców idealnie łączy się ze skórą, zakrywając wszelkie cienie i worki pod oczami. Ja akurat nie mam dużego problemu z tą okolicą, wiec nie potrzebuje mocnego krycia, ale ten korektor poradzi sobie nawet z mocniejszymi cieniami niż moje. Nie wchodzi w zmarszczki i tym samym nie uwydatnia ich. Ładnie współpracuje z kremami pod oczy, na żadnym mi się jeszcze nie zrolował itd. To samo jest w przypadku podkładu mineralnego, łączy się on z korektorem w bardzo naturalny sposób. Bardzo lubię go tez używać jako korektora punktowego na niedoskonałości i na moje czerwone naczynka przy nosie, świetnie je ukrywa! 


Ale to nie wszystkie jego zastosowania. Korektor sprawdza mi się też idealnie jako baza pod cienie. Zakrywa żyłki i ujednolica kolor powieki, a cienie ładnie się na nim trzymają. Bardzo, bardzo go lubię! I polecam go Wam z całego serca!  Kupicie w oczywiście w niezawodnej drogerii Ekozuzu!