CZY ŻELOWE PŁATKI POD OCZY PETITFEE NAPRAWDĘ DZIAŁAJĄ?

Płatki pod oczy szturmem zdobywają internet.  I serca kobiet.  Cóż takiego w sobie mają i jak działają, że tyle osób się nimi zachwyca?  Spróbuję dzisiaj odpowiedzieć na to pytanie.  Tak więc czy jesteście ich wielbicielkami, czy uważacie, że to pic na wodę, zapraszam do dalszej części posta może rozwieję wasze wątpliwości:)


płatki petitfee



Skóra pod oczami niestety bardzo szybko zdradza nasz wiek. Owszem możemy tłumaczyć, że to zmarszczki od częstego śmiania się, ale mimo wszystko po jakimś czasie zaczną nas one denerwować, zaręczam!  Szczególnie gdy są głębokie i sięgające daleko, tak zwane kurze łapki. Również w tych okolicach odbija się brak snu, zmęczenie i stres.   Tak więc widzicie, że jest tu co robić i o co dbać!

...............................................................................................................................................................

Obietnice

...............................................................................................................................................................

Moje płatki to Petitfee Gold EGF. Przyznaje szczerze, że to chyba moje drugie czy trzecie płatki pod oczy w życiu.  I pierwsze po dość długiej przerwie od  takich produktów.  Zobaczcie co obiecuje producent :


"Hydrożelowe płatki pod oczy z ze złotem, oligopeptydem (EFG) oraz ekstraktami z kawioru, grejpfruta i korzenia szeń-szeń o działaniu anty-aging, przeznaczone do pielęgnacji delikatnej skóry pod oczami, przyspieszają wymianę i odnowę komórkową , aby delikatnej skórze pod oczami przywrócić właściwe napięcie, zmniejszyć opuchliznę, zlikwidować cienie, a dodatkowo wygładzają drobne zmarszczki.


Formuła płatków została oparta na karageninie, która dzięki swoim niezwykłym właściwościom nie tylko zapewnia żelową konsystencję, ale także działa pielęgnacyjnie, nawilżająco, ujędrniająco, przeciwzmarszczkowo, i łagodząco oraz usprawnia krążenie krwi i ułatwia drenaż, które są zbawienne dla cienkiej i delikatnej skóry pod oczami.


Bogactwo naturalnych luksusowych składników zapewnia odpowiednie działanie nawilżające, odżywiające oraz wygadzające. Płatki wzmacniają i napinają skórę, zwalczają objawy starzenia w postaci drobnych zmarszczek, delikatnie rozjaśniają i podkreślają kontur oka, dzięki swoim właściwościom działają jak natychmiastowy lifting. "



...............................................................................................................................................................

A jak działanie?

...............................................................................................................................................................


Kupując je byłam sceptycznie nastawiona i tak naprawdę chyba trochę nie wierzyłam w ich moc. Jak bardzo się myliłam:)  Te płatki są naprawdę super i gołym okiem ( a jakże !) widać ich działanie.  Te konkretne kosztują około 65 zł, ale jest ich w opakowaniu aż 90 szt więc starczą naprawdę na długo.  Mamy to 60 szt płatków w kształcie łezki i 30 okrągłych płatków. Do opakowania dołączona jest szpatułka ułatwiająca ich wyciąganie z pudełka. Łezki standardowo naklejam pod oczami, choć muszę je delikatnie przyciąć bo są dla mnie za długie. A te kółeczka przecinam na pół i nakładam na bruzdy nosowo-wargowe:) Taki sobie wymyśliłam pomysł na nie, by działać na te moje dość głębokie bruzdy. Płatki mają śliczny złoty kolor, są cienkie i dobrze nasączone, ale absolutnie nic się z nich nie leje. Trzeba uważać na dokładne zakręcenie słoiczka bo mogą wyschnąć.

Jeśli chodzi o działanie w tym miejscu to nie widzę efektów, ale też nie mam ich raczej co oczekiwać bo są to sprawy, w których pomógłby tylko gabinet medycyny estetycznej. Za to pod oczami świetnie widać działanie płatków! Trzymam je ok 15 minut, czasem gdy zapomnę nawet pół godziny. Bardzo dobrze się trzymają skóry, nie odpadają, mogę bez problemu w nich chodzić po domu, sprzątać czy co tam mam do zrobienia, są tak komfortowe, że właśnie zdarza się o nich zapomnieć. A po ich zdjęciu skóra jest super ujędrniona, odżywiona, sprężysta i wygładzona! Naprawdę widać różnicę! Widzę też lekkie rozjaśnienie. Bardzo mi się podoba ten efekt i przy regularnym używaniu mam nadzieję, że będzie się on utrzymywał.


płatki petitfee


Komentarze



zBLOGowani.pl

Copyright © na tropie piękna