NATURALNY DEZODORANT W KREMIE Z MYDLARNI CZTERY SZPAKI

Poszukiwania skutecznego naturalnego dezodorantu to jak szukanie świętego graala. O ile nie chcemy używać silnych blokerów czy antyperspirantów zostaje nam alternatywa w postaci dezodorantów, ale nie wszystkie zapewniają pożądaną ochronę przed przykrym zapachem i namnażaniem bakterii. Dziś słów kilka o jednym z naturalnych dezodorantów w kremie, zapraszam.



dezodorant


Na początku przypomnę jedynie, że dezodorant to nie to samo co antyperspirant i inne jest jego działanie. Antyperspirant blokuje wydzielanie się potu, natomiast dezodorant nie! Jego zadaniem jest neutralizowanie brzydkiego zapachu, absorbowanie nadmiaru potu i działanie antybakteryjne. Zresztą przeczytajcie sami co o tym dezodorancie pisze producent:

"W Mydlarni Cztery Szpaki działamy w zgodzie z Naturą. Właśnie dlatego stworzyliśmy kosmetyk, który nie blokuje naturalnego procesu, jakim jest pocenie. Bo pocenie się jest dobre dla Twojego ciała – reguluje jego temperaturę, odprowadza zbędne substancje (m.in. aminokwasy, chlorki wapnia, mocznik, sód, potas) i toksyny. Trudno jednak nie zauważyć, że to zjawisko ma również przykre strony – w szczególności nieprzyjemny zapach.
A teraz wyobraź sobie kosmetyk, który doskonale radzi sobie z “efektami aromatycznymi” związanymi z poceniem się i nie jest antyperspirantem. Antyperspirant mechanicznie blokuje ten naturalny proces, zatyka pory skóry. Nasz dezodorant nie walczy z Naturą, ale skutecznie absorbuje przykry zapach. Wchłania nadmiar potu, działa bakteriobójczo, łagodzi podrażnienia (np. powstałe podczas golenia pach) i pozostawia długotrwałe uczucie świeżości."


Najważniejsze składniki i ich działanie:


ziemia okrzemkowa – jej głównym zadaniem jest pochłanianie potu i łagodzenie podrażnień. Krzem dobrze wpływa na wygląd i kondycję ludzkiej skóry – wyrównuje jej kolor, zmiękcza ją, pochłania nadmiar sebum, łagodzi podrażnienia.
glinka biała –  działa podobnie do ziemi okrzemkowej. Jej głównym zadaniem jest pochłanianie potu i łagodzenie podrażnień. Jest to jedna z najdelikatniejszych glinek, dlatego mogą jej używać osoby o bardzo delikatnej i wrażliwej skórze. Działa odświeżająco. Wspomaga regenerację tkanek.
mąka arrowroot (inaczej skrobia z maranty trzcinowej) – sprawia, że skóra staje się delikatniejsza, gładsza. Pomaga leczyć różnego rodzaju otarcia i skaleczenia. Świetnie radzi sobie z pochłanianiem wilgoci (potu).
soda oczyszczona – neutralizuje zapachy, działa bakteriobójczo.
olej kokosowy – w dezodorancie ma działanie bakteriobójcze i grzybobójcze, a także przyczynia się do leczenia drobnych skaleczeń i mikrourazów skóry oraz… zwyczajnie dba i odżywia skórę pod pachami.
masło shea – odżywia i regeneruje skórę oraz, tak jak olej kokosowy, pomaga w leczeniu drobnych ran i skaleczeń. Dodatkowo łagodzi zmiany alergiczne, zmiękcza i wygładza skórę oraz chroni ją przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi, takimi jak: słońce, wiatr, chłód. Zawiera również naturalny filtr przeciwsłoneczny (3-4 SPF).
olej z wiesiołka – poprawia stan skóry i stymuluje regenerację jej komórek, ma właściwości przeciwzapalne.
naturalny olejek eteryczny z  szałwii hiszpańskiej –  działa antyseptycznie, dezodorująco, przeciwzapalnie.
naturalny olejek eteryczny zielonej cytryny – działa odświeżająco i antybakteryjnie. I oczywiście pięknie pachnie.


Skład INCI: Sodium bicarbonate, Butyrospermum Parkii (Shea) Fruit Butter, Zea Mays (Corn) Starch, Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Oeonthera Biennis (Evening Primrose) Seed Oil, Amaranthus flour, Diatomaceous Earth, Glycerin, Montmorillonite,  Citrus Paradisi (Grapefruit) Peel Oil, Salvia Sclarea Oil, Citrus Medica Limonum Oil, Tocopheryl Acetate, Limonene*, Linalool*, Citral*, Geraniol*
*składniki naturalnych olejków eterycznych


czyli:  soda oczyszczona, masło shea, skrobia ziemniaczana, olej kokosowy, olej z wiesiołka, mąka amarantowa, ziemia okrzemkowa, gliceryna roślinna, glinka biała, olejek eteryczny z grejpfruta, olejek eteryczny z szałwii hiszpańskiej, olejek eteryczny z cytryny zielonej, witamina E


 mydlarnia cztery szpaki



cztery szpaki


Tak się prezentuje zawartość słoiczka. Dezodorant ma pojemność 60 ml i umieszczony jest w szklanym słoiczku z zakrętką. Bardzo mi się podoba taka forma opakowania. Posiadam wersję cytrusowo-ziołową, natomiast do wyboru jest jeszcze wersja bezzapachowa. Skład jak widać jest naprawdę fantastyczny!

Bardzo sceptycznie podchodziłam do tego dezodorantu bo niestety dość mocno się pocę pod pachami. Nie jest to może na tyle dokuczliwe, żebym miała z tym jakiś wielki problem, ale jednak drogeryjne dezodoranty nie są skuteczne w moim przypadku. Dlatego od dawna już używam antyperspirantu Vichy i on sprawdza się u mnie świetnie, choć czasem swędzi mnie skóra po nim. 

Konsystencja tego dezodorantu jest dość zbita i jak dla mnie odrobinę zbyt twarda, tym bardziej, że w miarę upływu czasu robi się jeszcze bardziej twardy. To niestety spory minus bo po jakimś czasie jego używanie nie jest już tak przyjemne. Mając porównanie z dezodorantami Pony Hutchen ten wypada kiepsko pod względem konsystencji. 

Zapach jest bardzo przyjemny, cytrusowy, po prostu śliczny:) Chętnie kupiłabym na przykład perfumy w kremie o takim zapachu:)

No i oczywiście działanie. Niestety u mnie ten dezodorant nie sprawdził się tak jak oczekiwałam. Owszem, w dni kiedy byłam w domu i nie miałam specjalnych wysiłków fizycznych  działał całkiem w porządku. Nie hamował wydzielania potu bo to nie jego zadanie, ale nie czułam przykrego zapachu i dyskomfortu. Natomiast w tygodniu gdy byłam w pracy, na basenie, na zakupach itd już nie dawał rady. Czułam się nieświeżo, wydzielanie potu było odczuwalne w postaci wilgotnej skóry pod pachami, a po 8-10 godzinach poza domem także zapach był już niefajny.  Myślę, że osoby, które nie maja problemu z nadmiernym poceniem powinny być z niego bardzo zadowolone! Ja niestety szukam dalej.



Komentarze



zBLOGowani.pl

Copyright © na tropie piękna